Przegląd klimatyzacji samochodowej powinien być przeprowadzony systematycznie co 2 lata.

Na co dzień możemy spotkać się z wieloma mitami, że klimatyzacja szkodzi. Nic bardziej mylnego . Są one co najwyżej wynikiem niewłaściwego użytkowania oraz nieodpowiedniej obsługi systemu lub całkowitego jej braku.

Długotrwałe przebywanie w pomieszczeniach klimatyzowanych może powodować kłopoty: laryngologiczne, dermatologiczne, okulistyczne i alergologiczne. Niemniej dotyczą one przede wszystkim klimatyzacji stacjonarnych, gdzie użytkownik narażony jest na długotrwałe przebywanie w klimatyzowanych pomieszczeniach. W niewielkim stopniu zagrożenia te będą spotykane w klimatyzowanych samochodach.

Największym zagrożeniem jest bakteria odkryta w 1976r. Legionella pneumophilia powodująca tzw. chorobę legionistów powodująca u człowieka ostre zapalenie płuc i opłucnej. Wilgoć kondensująca się na parowniku wraz z kurzem i brudem jest doskonałym podłożem na rozwój bakterii, zarodników grzybów i innych mikroorganizmów. Stąd należy pamiętać o regularnej i prawidłowej wymianie filtrów przeciwpyłkowych (kabinowych). Rozsądnym zwyczajem jest również wysuszenie parownika po użyciu klimatyzacji. W tym celu na kilka minut przed zakończeniem jazdy wyłączamy sprężarkę bez wyłączania nawiewu... wyłączamy po prostu przycisk A/C, lub włączamy przycisk ECO, EC, itp.

Zaleca się również okresowe „odgrzybianie” parownika i tu metoda uzależniona jest od budowy układu, stopnia zanieczyszczenia i zamożności użytkownika. W naszym serwisie oferujemy wszystkie skuteczne metody odgrzybiania, począwszy od spray'u grzybobójczego, po ozonowanie, ultradźwięki po mycie parownika znajdującego się pod deską rozdzielczą samochodu.

Przeziębienia najlepiej ustrzec się nie narażając się na nagłe zmiany temperatury. Często w upalne dni wchodzimy do kabiny o temperaturze pow. 50*C i skierowanie na siebie maksymalnego strumienia zimnego powietrza o temp 10*C jest prostą drogą do lekarza.

Prawidłowo należy skierować nadmuch na przednią szybę i otworzyć na chwilę okna. Dopiero po kilku minutach zamknąć okna i dowolnie ustawiać nawiewy.

Klimatyzacja oprócz doskonałego osuszania powietrza... osusza spojówki. Stąd odczuwane w trakcie dłuższej podróży przez niektórych użytkowników pieczenie oczu. Warto zatem używać klimatyzacji w obiegu powietrza z zewnątrz i co jakiś czas wyłączać klimatyzację dla podniesienia wilgotności.

Zapewne czytając powyższy tekst cierpnie skóra. Powyższe, teoretyczne zagrożenia mają się jednak nijak do zagrożeń wynikających z braku klimatyzacji w samochodzie. Przegrzanie organizmu, zmniejszenie koncentracji ... skutki mogą być zdecydowanie bardziej dotkliwe. Zachęcamy zatem do regularnych przeglądów klimatyzacji w naszym specjalistycznym serwisie.